Strona główna
KSD dziękuje Radiu Maryja za 20 lat posługi!
Na dzisiejsze świętowanie 20-lecia Radia Maryja, Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy przesyła podziękowanie za ten wielki, wyjątkowy dar dla katolików polskich i dla całej Polski, jakim jest ta rozgłośnia. Oczywiście, dziękujemy za piękne audycje, za możliwość modlitwy wspólnej, za dostęp do rzetelnych informacji, za uwrażliwianie serc Polaków na biedy innych, na wskazywanie dróg pomocy potrzebującym, osamotnionym, wreszcie – za Prawdę o Polsce, o narodowych dramatach i za prowadzenie słuchaczy ku właściwemu pojmowaniu sytuacji, z jakimi muszą zmagać się na codzień... za edukację i wychowanie społeczne w wierności nauce Kościoła.
To Radio to nie „komercja“, ani „czyjś kolejny układ polski“, to prowadzenie duchowe – Ojcowie posługują w RM, nie „pracują“, nie ma walki o honoraria i sławę w tabloidach... Ojcowie-redaktorzy, speakerzy, wydawcy, to Ojcowie Duchowi wobec swoich słuchaczy. Kto nie zna wiary, nie zrozumie... Kto szuka wiary, znajdzie na ten antenie miłość Pana Boga i wskazywanie ku Niemu najlepszych dróg.
Za najcenniejszą moc tej rozgłośni ja postrzegam – stałe, nieprzerwane od 20 lat – przywracanie podmiotowości ludziom „zwykłym“, często nie majętnym, a wręcz zmagających się z ubóstwem swoich emerytur, rent, skromych pensyjek czy bezrobocia, tego wszystkiego, na co nigdy swoim uczciwym życiem i ciężką pracą nie zasłużyli. Te tysiące starszych ludzi, często chorych i osamotnionych, dzięki prowadzeniu przez RM, odnalazło swoje miejsce, godne miejsce w Ojczyźnie, odzyskując poczucie godności, świadomość należnych każdemu obywatelskich praw. To Ojciec Dyrektor spowodował, że ci, którzy mieli pójść na śmietnik pobojowiska po upadku komunizmu, po 1989 roku, zostali skonsolidowani, zebrani w rodzaj wspólnoty chrześcijańskiej - pamiętam, gdy w pierwszych latach działania Radia, ruszyły pielgrzymki RM do Rzymu, do Ojca Świętego, słuchacze wyszli ze swoich postkomunistycznych blokowisk, z zapomnianych wsi, z osamotnienia w centrach wielkich miast, przestali być anonimowi i nikomu nie potrzebni, upomnieli się o paszporty, ruszyli do swojego Papieża i...wyruszyli w świat, wydobyli się poza betonowe mury totalitarnego państwa.
W tym Radiu tak wielu osamotnionych, chorych, poszukujących dobra, schronienia przed złem skorumpowanego państwa, pragnących jak powietrza codziennego poczucia bezpieczeństwa, odnajduje ukojenie, uspokojenie, równowagę ducha i moc serc.
Rzetelna informacja – dzisiaj już nigdzie indziej nie ma jej, bo ogół mediów służy mamonie polityków, nie słuchaczom, widzom i ich prawu do Prawdy. Odbiorcy mediów, za które w dodatku obowiązkowo płacą, stają się ofiarami dezinformacyjnych gier. Radia Maryja mogą słuchać wszyscy, opłata nie jest wymagana... jest darem serc i nie podlega odgórnej kontroli.
Nasze odradzające się szczególnie prężnie po 10.04.2010 r. Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy pragnie przy tej okazji poodziękować za serdeczne wsparcie udzielane nam na antenie Radia, umożliwienie nam dostępu do medialnych wypowiedzi, ogłaszanie stanowisk i oświadczeń.
Na ręce Ojca Dyrektora przesyłamy życzenia wszelkich łask Bożych w dalszym medialnym posługiwaniu Polsce, Kościołowi, Polakom w kraju i na obczyźnie.
Zapewniamy o stałej modlitwie w intencji Ojców-dziennikarzy i pracowników Radia Maryja.
W imieniu wielu członków Zarządu KSD i całego KSD oraz własnym –
w-prezeska Zarządu KSD,
Anna T. Pietraszek
Warszawa, dn. 3 grudnia 2011 r.