Aktualności

Bp Dydycz: zasadniczą rolą dziennikarstwa jest radość z dzielenia się prawdą

Publikujemy homilię biskupa Antoniego Pacyfika Dydycza, wygłoszoną podczas Mszy św. w intencji ludzi mediów, sprawowanej 12 października w kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze z okazji II Ogólnopolskiej Pielgrzymki Dziennikarzy. Pasterz diecezji drohiczyńskiej powiedział m.in., że "dziennikarze są w stanie stać na straży prawdy, sprawiedliwości i miłości. Ale też bywa­ją groźni, kiedy złączą się ze złem".

Nagranie z homilii dostępne TUTAJ, galeria fotografii z Pielgrzymki na stronie internetowej tygodnika NIEDZIELA.

 

Czcigodni kapłani,

Szanowny Przewodniczący wraz z całym Zarządem Stowarzyszenia Dziennikarzy Katolickich,
Kochani Dziennikarze,
Kochani Pielgrzymi! 

1. Dziennikarze mają wiele do powiedzenia.
Czujemy to wszyscy. Doświadczamy na każdym kroku. Dziennikarze istotnie mogą wiele. Są w stanie stać na straży prawdy, sprawiedliwości i miłości. Ale też bywa­ ją groźni, kiedy złączą się ze złem.alt

I z tego to względu ta dzisiejsza Wasza obecność w kaplicy Matki Bożej Często­ chowskiej, o której możemy powiedzieć, że jest chyba pierwszą z dziennikarek w rozu­ mieniu chrześcijańskim, nie mówiąc o archaniele Gabrielu. Ona przecież, gdy dowie­ działa się o swoim powołaniu, nadzwyczajnym i jakże dla nas ważnym, natychmiast wyruszyła w drogę, aby tą wiadomością podzielić się ze św. Elżbietą, krewną, która zresztą, została wskazana przez samego Wysłannika Pańskiego. I po dość długiej wędrówce pozdrawia swoją krewną i bez słów zbędnych ta wiadomość dociera do niej. Jest to coś zastanawiającego. Dziennikarstwo nie wymaga wielkich słów. Dziennikar­ stwo, okazuje się, że nie potrzebuje wielu słów. Ale dobre dziennikarstwo nie bę­ dzie miało szans bez miłości.

Tego nas uczy tajemnica Zwiastowania i Nawiedzenia. A owocem dzielenia się z miłością jakże istotną wieścią, dodatkowym w istocie, ale ważnym, okazuje się wspaniały hymn „Magnificat – Wielbi duszo moja Pana”. W Ro­ ku Wiary dziennikarze nie powinni zapominać o tym owocu. Wprost przeciwnie powinni zabiegać o to, aby każda ich informacja, każdy artykuł, ale i każda ilustracja – wszystko to razem budziło wdzięczność. Wieść bowiem może być bolesna, często dotyczy śmierci lub innego nieszczęścia, może zapowiadać wojnę, albo opisy­ wać skutki trzęsienia ziemi, a jednak od jej podania, od jej sformułowania zależy wiele. 

2. Przypatrzmy się opisowi Sądu Ostatecznego.
Prorok Joel był postacią poważną. Być może, posługiwał się piórem niezbyt często. Mógł mieć nawet osobistego sekretarza. Ale to on firmował wszystko, co sły­ szeliśmy dzisiaj w pierwszym czytaniu. Samo wezwanie zabrzmiało dość łagodnie: „Niech się ockną i przybędą te narody na Dolinę Joszafat, bo tam zasiądę i będę sadził narody okoliczne”. Tak prorok cytuje Pana Boga. Łagodnie to brzmi. Ale dalszy ciąg już jest inny, bo jak sąd, to musi być sąd. Przyrównuje do posługiwania się sier­ pem. Jeszcze nic groźnego. Tak wyglądały żniwa. Z tłocznią i kadzią jest nieco go­ rzej, gdyż jest tam mowa o przelewaniu się, co ma świadczyć o wielkiej złości.

I tak zdanie po zdaniu a wizja sądu ostatecznego jest coraz wyraźniejsza. Jest mowa o ciemnościach, o drżeniu ziemi i nieba. „Ale Pan jest ucieczką swego ludu…”. Co więcej, mimo wszystko, „Jeruzalem będzie święte”, a to jest gwarancją spokoju i jakiegoś bezpieczeństwa.

W końcu jednak zapominać nie możemy, że sąd jest sądem. Stad grozą powieje w całej okolicy, natomiast Ziemia Święta jakby zostanie uprzywilejowana. Będzie czas „na spustoszenie”, jasna rzecz, że tam, gdzie był grzech, gdzie „krew niewinną prze­ lewali”. Ziemia Judy doświadczy miłosierdzia. Będzie łagodnie traktowana. A w koń­ cu „Pan zamieszka na Syjonie”.

Z tego to względu Psalmista nawołuje:
„Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu…
Śpiewajcie i grajcie Mu psalmy,
rozgłaszajcie wszystkie Jego cuda.
Szczyćcie się Jego świętym imieniem,
niech się weseli serce szukających Pana” (Ps 105).

Okazuje się, że nawet w czasie sądu ostatecznego można śpiewać, nie ma co się temu dziwić, przecież Sędzią będzie Ojciec Miłosierdzia. To dzięki temu prorok Joel, wydający się być surowym, opisowi sądu da formę niemal ewangeliczną, czyli nowotestamentową z dobrą nowiną w tle.

3. Środki społecznego przekazu.
To właśnie one mają opierać się i często korzystać z tych wzorców, jakie znajdu­ jemy w Piśmie Świętym. Tak to się wydaje w kontekście zamieszania, jakie wnoszą w życie współczesne mass media, które mają do dyspozycji wprost niesłychane środki techniczne i wyjątkową siłę psychicznego oraz społecznego oddziaływania na ludzkie postawy i zachowania. Niestety, jak dotychczas, bilans moralny, dotyczący ich działalności, przechyla się na stronę negatywną. Zbyt wiele manipulacji, wyjątko­ wo dużo ukłonów względem kłamstwa i zaskakującej niechęci do człowieka jako człowie­ ka. W związku z tym Ojcowie Soborowi, rozumiejąc wyjątkowość środków przekazu, poś­ więcili im specjalny Dekret, aby zasugerować potrzebę troski ze strony Kościoła o wychowanie wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób dysponują środkami przekazu, a dzięki temu będzie można z nich korzystać jeszcze efektywniej w dziedzinie ewan­ gelizacji.

Uchwalony przez Sobór Watykański II dokument nosi bardzo ważny tytuł: „Dekret o Społecznych Środkach Przekazywania Myśli” – „Inter mirifica”. To sformułowanie ma swoje przesłanie. Nie chodzi więc o mass media, czyli o środki masowego oddziaływania na ludzi, gdyż to prowadzi do nadużyć, do straszliwych manipulacji, a nawet do budowa­ nia „imperium kłamstwa”, jak to doświadczyliśmy w naszej najnowszej historii. Kościół podkreśla i akcentuje tę szczególną misję: to mają być społeczne środki przeka­ zywania myśli, wzajemnego komunikowania sobie tego, co mamy najcenniejszego, gdyż rzecz dotyczy naszych myśli.

O tym Sobór mówi już w drugim artykule: „Kościół – Matka nasza doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że środki te, właściwie użyte, oddają rodzajowi ludzkiemu wiel­ ką przysługę, jako że wnoszą wiele dla odprężenia i ubogacenia ducha oraz szerzenia i umacniania Królestwa Bożego. Wie jednak również, że ludzie mogą ich używać przeciw zamierzeniom Stwórcy, obracając je ku własnej szkodzie. Macierzyń­ skie serce Kościoła boleje z powodu szkód, jakie zbiorowość ludzka ponosi zbyt często z powodu złego korzystania z tych środków” (IM 2).

Sytuację więc mamy jasną. Kościół ma świadomość znaczenia środków społecznego przekazu. Posługując się natomiast tego rodzaju nazwą, jakby chce zwracać uwagę wszystkim na zdrowe podejście do tychże środków. Nie można bowiem do­ puścić do tego, aby te, o wyjątkowej sile oddziaływania narzędzia, służyły złu, zło propagowały i promowały postawy poddające się złu.

4. Co mamy robić w takiej sytuacji?
Pytanie zasadne. Z pewnością odnosi się do wszystkich. Najpierw do tych, którzy dysponują środkami przekazu. Następnie należy pamiętać o tych, którzy potrafią nimi się posługiwać. I wreszcie, dla nas jest to przestrzeń duszpasterska o wyjątkowej wadze, gdyż dotyczy wszystkich, którzy korzystają z tych środków, poczynając od małych dzieci do osób wiekowych.

W tym też duchu zatroskania zwracają się Ojcowie Soboru do katolików: „Niechaj wszyscy synowie Kościoła wspólnym wysiłkiem starają się, by społecz­ ne środki przekazywania myśli bezzwłocznie, mądrze i jak najlepiej, oraz skutecznie – tak jak tego wymagają współczesne czasy i okoliczności – zostały zużyte do rozlicznych dzieł apostolskich. Niech uprzedzają szkodliwe inicjatywy, szcze­ gólnie tam, gdzie postęp religijny i moralny wymaga szybkiej interwencji” (IM 13).

Jest więc sytuacja jasna. Mamy w tym względzie co robić! Ale zapominać nie możemy, że dzisiaj, w tym świętym miejscu zgromadzili się głównie dziennikarze, a więc ci, którzy z konieczności muszą się posługiwać środkami przekazywania myśli. Wszystkimi środkami, jakiekolwiek są dostępne i jakie pojawią się już jutro. Może­ my być spokojni. W tej dziedzinie techniczny postęp jest wyjątkowy.

Co więc mogą zrobić dziennikarze o formacji katolickiej? I to w świecie cywi­ lizacji łacińskiej, gdyż w takiej żyjemy. „Cywilizacja łacińska, fenomen dziejowy, jedyny, zgodna z prawem naturalnym metoda ustroju życia zbiorowego (jest to de facto personalistyczna) cywilizacja rzymska, która przyjęła „chrzest”: małżeństwo sakramentalnie uświęcone, a niewolnictwo postawiono w stan likwidacji, została w Polsce brutalnie zaatakowana przez zwolenników „państwa świeckiego…” (Andrzej J. Horodecki, Świeckość w natarciu, Myśl Polska 10 VIII 2010, str. 20).

Na szczęście, autor jedynie zauważa atak. Może być brutalny. Każdy wszakże atak można odeprzeć. I to jest dla nas najważniejsze. W jaki sposób mamy bronić cywili­ zacji chrześcijańskiej? Sposobów jest wiele, bardzo dużo. Ale najważniejsze jest to, abyśmy sami znali dobrze fundamenty i całą rzeczywistość naszej cywilizacji. Dobra znajomość – to połowa sukcesu. A druga połowa – to wysiłek, aby zasady tejże cywilizacji starać się promować, ukazywać jej znaczenie, jej troskę o człowieka.

5. Dziennikarzem być!
To znaczy – kochać dzielenie się prawdą. I to jest coś zasadniczego. Ale przy tej okazji należy pamiętać, że „Największy opór wśród ludzi cynicznych wzbudza nie kłamstwo, lecz prawda” (ks. M. Dziewiecki, Minis Gazeta Historyczna, K. Rajski, Nr IV (LIV, Kwiecień AD 2008, Kraków).

I to jest dla nas wyjątkowo niepokojące. Ale warto w tym miejscu odwołać się do mistrza słowa polskiego z końca XVIII wieku, który nawet korzystając z fraszki, potrafił rozbrajać przeciwników prawdy. A pisze:

„Czytaj i pozwól, niech czytają twoi,
Niech się z nich każdy niewinnie rozśmieje,
Żaden nagany sobie nie przyswoi,
Nikt się nie zgorszy , mam pewną nadzieję.
Prawdziwa cnota krytyk się nie boi,
Niechaj występek jęczy i boleje.
Winien odwołać, kto zmyśla zuchwale:
Przeczytaj, osądź. Nie pochwalisz – spalę” (I. Krasicki „O czytaniu”).

Przytaczam ten wierszyk z pełną świadomością, gdyż ma on ciekawy przekaz. Zachęca do czytania, w naszych czasach – to znaczy do korzystania ze środków przekazu; zachowu­ je dystans w stosunku do treści, daje przestrzeń do wyboru i nie upiera się przy swoim, skoro pisze: „Nie pochwalisz – spalę”.

Takich postaw można oczekiwać od dziennikarzy, jak i od tych, którzy ze środków społecznego przekazu korzystają. Postaw, które są otwarte na prawdę, mają krytycz­ ne podejście do przekazu i nie boją się wyrazić własnej opinii.

O dziennikarskim powołaniu ciekawie pisał przed laty Stanisław Cat Mackiewicz: „Jestem zda­ nia tych, którzy głoszą, że odrodzić narody moralnie można tylko przez powrót do nauki Chrystusa”. Wyszło to zdanie spod jego pióra w roku 1946, na emigracji i znajduje się w zbiorze – „W latach nadziei”. Niesie istotnie nadzieję.

Ten sam autor o wiele lat wcześniej tak charakteryzuje etos dziennikarski: „Jeśli na koniec twojej kariery zapytają cię, czy byś zmienił swój zawód dzienni­ karski na stanowisko kogokolwiek z tych wszystkich ludzi, których w czasie pracy poznałeś, to znaczy, czy byś zamienił się z tymi królami, kardynałami, prezydenta­ mi republik, ministrami, z którymi miałeś wywiady czy rozmawiałeś, a ty szczerze odpowiesz – nie, nigdy w życiu – to wtedy dopiero jesteś prawdziwym dziennikarzem” (Cat, „Pochwała stanu dziennikarskiego”, Słowo, 26 VI 1928).

Jak z tego wynika – dziennikarzem być, to jakby iść za głosem Psalmu Miłości Zygmunta Krasińskiego:

„Ty nie zbędziesz dawnej wiary,
Że ten tylko więzy przetnie,
Kto namaszczeń cnoty znakiem.
Że na ziemi być Polakiem
To żyć bosko i szlachetnie!”
Oczywiście, mamy na myśli polskich dziennikarzy przede wszystkim!

6. I jeszcze jedno, powróćmy do Jasnogórskiej Pani.
Nasze rozważania dzisiejsze zaczęliśmy od Matki Bożej, pierwszej dziennikarki w duchu ewangelicznym. I do Miej chcemy powrócić na koniec. A motyw jest jeden. Oto do tego nas skłania dzisiejszy wyjątek z Ewangelii św. Łukasza, który nawią­ zuje do słów pewnej kobiety, podziwiającej nauczanie Jezusa, która wyraziła je słowami: „Błogosławione łono, które Cię nosiło…”. W odpowiedzi na to Pan Jezus jakby nigdy nic, ale już widzi przyszłość i widzi tych, którzy pójdą za Nim, ale i za Matką, wypowiadając następujące słowa: „Owszem, ale również błogosławieni są ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je”.

Błogosławioną jest Matka, która słuchała i słucha słowa Bożego, która o tym Słowie pierwsza powiadomiła ludzi. Błogosławieni są także i ci, którzy słuchają tego Słowa, którzy Je zachowują. Czyż nie jest tutaj wskazany przez Pana Jezusa owoc tej dziennikarskiej usługi? Maryja pierwsza zwiastowała światu przyjście na ziemię Syna Bożego, a więc – odkupienie. Ona pierwsza ukazała to Słowo pasterzom i mędrcom. Ona przy tym Słowie była na Kalwarii. A potem jakby znikła. Nie widzimy i nie słyszymy Matki Bożej od chwili Zmartwychwstania, gdyż zaczął się już nasz czas – ludzi, dla których przez cierpienie i miłość stała się Matką. Czyli czas dziennikarzy nastał. Czy w swoim powołaniu nie powinni pamiętać o Jej przykładzie?

Raczej tak. A współpraca z Kościołem, któ­ rego Głową jest Chrystus może jedynie nadać dziennikarskiej pracy coś z maryjnego wdzięku.

Amen!

 

misyjne

facebook_page_plugin

Logowanie

Aktualności i publicystyka

NA LICZNE PYTANIA...odp

 w dn. 2 stycznia 2024 r. na liczne pytania o sytuację KSD odpowiadamy: od ok. 12 lat KSD nie miało szczęścia do skutecznego, silnego zarządzania, z rozmaitych przyczyn tzw. ludzkich, ale też...

02-01-2024 Publicystyka

Czytaj więcej

prawo to część kultury !

  PRAWO TO CZĘŚĆ KULTURY  Próba likwidacji polskich mediów publicznych wbrew ustawom...

02-01-2024 Aktualności

Czytaj więcej

OJCIEC MARIAN DO DZIENNIKARZY !

https://www.youtube.com/watch?v=9D573_e4yOk   Ojciec Marian do dziennikarzy.  Przypominamy na ten obecny czas, wielką próbę dla Polski. 

27-12-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Boże Narodzenie 2023

Najserdeczniej życzymy wszystkim Czytelnikom jak i naszym Członkom KSD - wszelkich łask od Bożego Dzieciątka oraz mocy serc , pomyślności w Nowym Roku 2024! Szczęść Boże !   KSD wydawcy portalu

22-12-2023 Aktualności

Czytaj więcej

KSD - 2023

Informujemy Czytelników, że w dn. 5.XII. 2023 r. zarejestrowano w KRS wniosek o ustanowienie kuratora KRS-u do spraw formalno-prawnych KSD. Od zakonczenia kadencji ZG KSD w 2019 r. nie złozono...

22-12-2023 Aktualności

Czytaj więcej

foto relacja z Mszy św. pogrzebowej śp d…

31. X.2023 foto redl Bogusława Stanowska-Cichoń, Przew. Oddz. Kraków

31-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Kondolencje z Watykanu,papież Franciszek…

„Ojciec Święty poleca śp. Wandę Półtawską miłosierdziu Bożemu”. Kondolencje z Watykanu za portalem TVP.Info -  31.X.2023 Bolesne doświadczenia II wojny światowej stały się dla prof. Wandy Półtawskiej inspiracją do aktywnej obrony godności ludzkiego...

31-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Świadectwo o śp dr Wandzie Półtawskiej -…

świadectwo p. Bogusławy Stanowskiej-Cichoń, przewodniczącej Oddz. Kraków KSD ".... odeszła od nas Pani Dr Wanda Półtawska, więźniarka hitlerowskiego obozu Ravensbruck, lekarz psychiatra, niestrudzona obrończyni życia poczętego od narodzenia do naturalnej śmierci...

31-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Film pt. DUŚKA - polecamy! Nieznane zdj…

DUŚKA     - Publikujemy nieznane dotąd zdjęcia z planu filmowego , 2008 r. Film dokumentalny Produkcja: Polska Rok produkcji: 2008 Barwny, 88 min Ekipa Reżyseria Wanda Różycka-Zborowska   Scenariusz Wanda Różycka-Zborowska   Zdjęcia Piotr Zarębski   Krystian Matysek   Współpraca operatorska Antoni Wojtkowiak   Aranżacja Zbigniew Zbrowski   Dźwięk Przemysław Kretkowski   Współpraca...

28-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

ŻYCIE DLA ŻYCIA - Wanda Półtawska

https://www.youtube.com/watch?v=aOU_eqm4i28

28-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

67 LAT PO ŚLUBIE - ROZMOWA Z WANDĄ I ADA…

https://youtu.be/_tY0v0hRz4E?si=qAuA3mE-opxQDTIo   ROZMOWA Z WANDĄ I ANDRZEJEM PÓŁTAWSKIM   WANDA I ANDRZEJ PÓŁTAWSCY 67 LAT PO ŚLUBIE - YOUTUBE.COM

28-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Prezydent żegna dr Wandę Półtawską

Odeszła Dama Orderu Orła Białego prof. Wanda Półtawska     25 października 2023  Odeszła Dama Orderu Orła Białego Pani Profesor Wanda Półtawska. Lekarz, przyjaciółka Św. Jana Pawła II, więźniarka niemieckiego obozu koncentracyjnego w Ravensbrück...

28-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

wspomnienie Abp. Marka Jędraszewskiego o…

27 października 2023  WSPOMNIENIE ABP. MARKA JĘDRASZEWSKIEGO O ŚP. WANDZIE PÓŁTAWSKIEJ – Z wielkim żalem żegnamy śp. panią profesor Wandę Półtawską, mając głęboką nadzieję, że przekraczając próg wieczności, po tej drugiej stronie...

28-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Kim była śp Wanda Półtawska, przyjaciół…

Nie żyje Wanda Półtawska. Kim była przyjaciółka Jana Pawła II?   ostatnia aktualizacja:25.10.2023 07:50    https://www.polskieradio.pl/39/156/artykul/2838206,nie-zyje-wanda-poltawska-kim-byla-przyjaciolka-jana-pawla-ii">Obserwuj nas na Google News - Moje przeżycia, nie tylko wojenne, były okazją, bym zrozumiała, kim jest człowiek, jaka jest jego...

28-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Ostatnie Pożegnanie śp. dr Wandy Półtaws…

Pogrzeb śp. Wandy Półtawskiej odbędzie się we wtorek, 31 października br., o godz. 13.00 w Bazylice Mariackiej w Krakowie Wcześniej, o godz. 12.30, zostanie odmówiony różaniec w intencji zmarłej Pani Profesor...

28-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej