Publikacje

Prawda o przewrocie majowym 1926 - red. Marek Gizmajer, KSD [dla Kurier.plus, w NY]

PRAWDA O PRZEWROCIE MAJOWYM 1926

Naród bez pamięci traci tożsamość, bez bohaterów traci wzorce. To dlatego filarem historycznej propagandy PRL było wypaczanie pamięci o wielkich postaciach XX-lecia międzywojennego, Polskiego Państwa Podziemnego czy powstania antykomunistycznego lat 50-tych. Ich przeinaczone wizerunki wpajano dwóm pokoleniom tak skutecznie, że dziś wiele osób, nawet wykształconych i dobrej woli, bezwiednie powiela komunistyczne kłamstwa. 

Historiografia Józefa Piłsudskiego to jeden z bardziej jaskrawych przykładów. Przez pół wieku na zmianę oczerniany i wyśmiewany, prawdziwie opisywany tylko na Zachodzie i w drugim obiegu, Marszałek dopiero po 1989 roku zaczął odzyskiwać należne mu miejsce w świadomości Polaków. Maj to dobra okazja aby odkłamać jeden z głośniejszych epizodów jego działalności, a mianowicie przewrót majowy z 1926 roku, przez kilkadziesiąt lat przezywany zamachem stanu, zrównywany z przewrotami faszystowskimi, w najlepszym razie dyktatorskimi. W ostatnich latach prawdę o tym wydarzeniu przedstawiał przede wszystkim prof. Władysław Jędrzejewicz (1893-1993), dyrektor nowojorskiego Instytutu Piłsudskiego i autor 4-tomowego „Kalendarium życia Józefa Piłsudskiego”, które w Polsce ukazało się dopiero w 2007 roku w wydawnictwie LTW. 

W latach 20-tych Polska z trudem podnosząca się po rozbiorach i pierwszej wojnie światowej boleśnie odczuwała światowy kryzys potęgowany przez wewnętrzne zawirowania polityczne i wrogość sąsiadów. W 1922 roku sympatyk Narodowej Demokracji zamordował prezydenta Narutowicza, zaś Niemcy i Rosja bolszewicka zawarły traktat w Rapallo stwarzający zagrożenie polityczne i militarne. W Polsce rządy zmieniały się często, działała sowiecka agentura, w Sejmie dominowały walki partyjne, wybuchały afery. W 1926 roku inflacja osiągnęła 50%, panowało bezrobocie, dochodziło do krwawych rozruchów. Polska słabła i pogrążała się w chaosie, a prezydent Wojciechowski otoczony politycznymi awanturnikami nie był w stanie opanować sytuacji.  

Po zamachu na Narutowicza zniechęcony Piłsudski wycofał się z życia politycznego do Sulejówka i nie zajmował żadnych stanowisk, choć wypowiadał się w sprawach publicznych. 10 maja 1926 do władzy ponownie doszły ugrupowania odpowiedzialne za destabilizację kraju i śmierć prezydenta, szefem rządu został Wincenty Witos. Politycy związani z Narodową Demokracją zwalczali i prowokowali Piłsudskiego. 11 maja władze skonfiskowały gazetę, której udzielił wywiadu. W Warszawiedoszło do manifestacji w jego obronie. Ostatecznie zachęcany przez środowiska niepodległościowe i legionowe postanowił wesprzeć prezydenta w zapanowaniu nad chaosem państwa. 12 maja wyjechał na rozmowy do stolicy. Na rozkaz gen. Orlicz-Dreszera towarzyszyło mu 380 ułanów z 7 pułku aby wzmocnić siłę nacisku na rząd i zamanifestować poparcie wojska.

Jak podaje prof. Włodzimierz Suleja z IPN we Wrocławiu, w zachowanych do dziś dokumentach źródłowych i innych materiałach historycznych nie ma najmniejszych śladów planowania zamachu przez Marszałka. Jego działanie było ostentacyjnie jawne, pozbawione elementu zaskoczenia, niezbyt skoordynowane, a nawet improwizowane. Ułańska eskorta miała charakter reprezentacyjny i nie była przygotowana do działańmilitarnych. Aleksandra Piłsudska wspominała, że mąż obiecał wrócić do domu na obiad tego samego dnia po zakończeniu rozmów. 

Jednak rząd, politycy i skupieni wokół nich oficerowie postanowili wykorzystać okazję do rozprawienia się z nielubianym wodzem i w pośpiechu wysłali przeciw niemu oddziały bojowe. Z archiwaliów wynika, że gotowi byli użyć siły nawet bez wdawania się w dyskusje. Pozostający pod ich wpływem prezydent Wojciechowski w słynnym spotkaniu na moście Poniatowskiego ok. godz. 16:00 potraktował Piłsudskiego arogancko i odrzucił propozycję dialogu. Około godziny 18:00 strona rządowa pierwsza zaczęła strzelać. 

Marszałek był zaskoczony, ale nie uległ presji i podjął rękawicę. Zdając sobie sprawę z bezsensu bratobójczej walki kilka razy wzywał do zawieszenia broni. Jednak Wojciechowski uporczywie je odrzucał, zaś podlegający mu wojskowi nastawali na rozwiązanie siłowe, a nawet wydali rozkaz bombardowania obiektów cywilnych. Ku stolicy zaczęły napływać oddziały obu stron. W rekordowym tempie u boku Piłsudskiego stawił się 13 pułk piechoty z Pułtuska, w ciągu jednego dnia przebywając 60-kilometrową trasę w pełnym rynsztunku. Znamienne, że ludność Warszawy masowo popierała swojego „Dziadka”. 13 maja Piłsudski zdobył Belweder, a członkowie rządu uciekli do Wilanowa, gdzie snuli jeszcze plany wyjazdu do Poznania i wzniecenia wojny domowej. Ostatecznie przed godz. 18:00 rząd z prezydentem podali się do dymisji, strzały umilkły. Zginęło 215 żołnierzy i 164 cywili, rannych zostało 920 osób. 

17 maja odbył się wspólny pogrzeb żołnierzy obu stron. Piłsudski wydał pojednawczą odezwę do całego wojska. Nie szukał winnych, żadnych żołnierzy nie ukarał, wszystkich wezwał do wspólnej pracy dla ojczyzny. Później walczących po stronie przeciwnej, do których należał np. Władysław Anders, traktował i awansował tak samo jak swoich sprzymierzeńców. Od Papieża Piusa XI otrzymał błogosławieństwo. Został też wybrany na prezydenta, ale wbrew powszechnej presji nie przyjął stanowiska, zostając jedynie ministrem spraw wojskowych. Wypadki majowe odczuł jako wielki dramat. Jego żona wspominała: „postarzał się o 10 lat. Te trzy dni wycisnęły na nim bezlitosne piętno do końca życia.” 

Reasumując, propaganda wroga Piłsudskiemu po prostu przechrzciła nieudaną rządową prowokację na zamach stanu, bo przecież przyszło „wojsko Piłsudskiego”, była strzelanina, zwycięzcy przejęli władzę… W rzeczywistości Marszałek chciał ratować kraj i rozpocząć reformy, ale został zaatakowany i wciągnięty w konflikt bez możliwości pertraktacji. Nie on otworzył ogień. Zwyciężył, bo był doświadczonym dowódcą frontowym i wygrywał nie takie wojny. Przelew krwi sprowokowali politycy gotowi dla władzy i partyjnych interesów wszcząć nawet wojnę domową w sytuacji zagrożenia zewnętrznego. W propagandzie endeckiej i PRL-owskiej głoszono, że mieli do tego prawo, bo stanowili legalną władzę w odróżnieniu od „zwykłego obywatela” Józefa Piłsudskiego paradującego nielegalnie z kawaleryjską asystą. 

Jak widać, historia nie zawsze jest tak prosta, jak nam się wydaje. Jako ciekawostkę można dodać, że Marszałek zmarł dokładnie w rocznicę przewrotu, 12 maja 1935 roku. Podobna zbieżność miała miejsce w życiu Władysława Andersa, który 12 maja 1944 roku rozpoczął zwycięski szturm na Monte Cassino, a zmarł 12 maja 1970 r. Prawda o naszych bohaterach jest nie tylko ciekawa, ale i pełna niespodzianek.

Marek GizmajerZałącznik pocztowy

misyjne

facebook_page_plugin

Logowanie

Aktualności i publicystyka

ks. Prałat Lech Lachowicz , ofiara mord…

ON śp Ksiądz Lachowicz może tez tam był wtedy, gdy modliliśmy się w parafii św. Stanislawa Kostki na Żoliborzu, aby ubecja "zwróciła nam Księdza Jerzego", ufaliśmy, ze tak , ze...

09-11-2024 Aktualności

Czytaj więcej

23 sierpnia 1918 r. urodził się w Sanok…

w dniu urodzin ks. prałata Zdzisława Peszkowskiego, 23 sierpnia, zamieszczamy pełny tekst opracowania życiorysu Ks. Prałata autorstwa p. Moniki Komanieckiej-Łyp, zamieszczony na portalu Instytutu Pamięci Narodowej - Przystanek Historia .   Zdzisław...

25-08-2024 Aktualności

Czytaj więcej

18 maja 1920 ...urodził się w Wadowicach…

18 maja 1920 roku przyszedł na świat Jan Paweł II, przyszły papież, Święty.   Dziękujmy Panu za każde Jego słowo, jakie dał nam, abyśmy umieli dawać świadectwo Prawdzie. Wymaga to od nas...

05-05-2024 Aktualności

Czytaj więcej

sukces Kol. Bogusławy Cichoń, Przewodnic…

Z pewnym opóźnieniem zamieszczamy - ale gratulujemy serdecznie w imieniu  KSD! 13 marca w Katedrze Polowej Wojska Polskiego została odprawiona uroczysta Msza św. w intencji ofiar Zbrodni Katyńskiej. Ofiarami tej Zbrodni...

05-05-2024 Aktualności

Czytaj więcej

w związku z zapytaniami...

w ostatnim czasie otrzymujemy wiele zapytań nt losów KSD - zapewniamy, że są one we właściwych rękach prawniczki i KRS. Powtarzamy więc oba zamieszczone już teksty wyjaśniające sytuację, sprawa w...

02-05-2024 Aktualności

Czytaj więcej

FUNDUSZ KOŚCIELNY - MUSISZ TO WIEDZIEĆ …

Artur Adamski dla Dziennika Zachodniego: Fundusz Kościelny Artur Adamski     Skutkiem dominowania w mediach, nauce i oświacie środowisk postkomunistycznych, minimalnie tylko zachwianego w ostatnim ośmioleciu, są ciągle rozpanoszone...

02-01-2024 Aktualności

Czytaj więcej

NA LICZNE PYTANIA...odp

 w dn. 2 stycznia 2024 r. na liczne pytania o sytuację KSD odpowiadamy: od ok. 12 lat KSD nie miało szczęścia do skutecznego, silnego zarządzania, z rozmaitych przyczyn tzw. ludzkich, ale też...

02-01-2024 Publicystyka

Czytaj więcej

prawo to część kultury !

  PRAWO TO CZĘŚĆ KULTURY  Próba likwidacji polskich mediów publicznych wbrew ustawom...

02-01-2024 Aktualności

Czytaj więcej

OJCIEC MARIAN DO DZIENNIKARZY !

https://www.youtube.com/watch?v=9D573_e4yOk   Ojciec Marian do dziennikarzy.  Przypominamy na ten obecny czas, wielką próbę dla Polski. 

27-12-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Boże Narodzenie 2023

Najserdeczniej życzymy wszystkim Czytelnikom jak i naszym Członkom KSD - wszelkich łask od Bożego Dzieciątka oraz mocy serc , pomyślności w Nowym Roku 2024! Szczęść Boże !   KSD wydawcy portalu

22-12-2023 Aktualności

Czytaj więcej

KSD - 2023

Informujemy Czytelników, że w dn. 5.XII. 2023 r. zarejestrowano w KRS wniosek o ustanowienie kuratora KRS-u do spraw formalno-prawnych KSD. Od zakonczenia kadencji ZG KSD w 2019 r. nie złozono...

22-12-2023 Aktualności

Czytaj więcej

foto relacja z Mszy św. pogrzebowej śp d…

31. X.2023 foto redl Bogusława Stanowska-Cichoń, Przew. Oddz. Kraków

31-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Kondolencje z Watykanu,papież Franciszek…

„Ojciec Święty poleca śp. Wandę Półtawską miłosierdziu Bożemu”. Kondolencje z Watykanu za portalem TVP.Info -  31.X.2023 Bolesne doświadczenia II wojny światowej stały się dla prof. Wandy Półtawskiej inspiracją do aktywnej obrony godności ludzkiego...

31-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Świadectwo o śp dr Wandzie Półtawskiej -…

świadectwo p. Bogusławy Stanowskiej-Cichoń, przewodniczącej Oddz. Kraków KSD ".... odeszła od nas Pani Dr Wanda Półtawska, więźniarka hitlerowskiego obozu Ravensbruck, lekarz psychiatra, niestrudzona obrończyni życia poczętego od narodzenia do naturalnej śmierci...

31-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Film pt. DUŚKA - polecamy! Nieznane zdj…

DUŚKA     - Publikujemy nieznane dotąd zdjęcia z planu filmowego , 2008 r. Film dokumentalny Produkcja: Polska Rok produkcji: 2008 Barwny, 88 min Ekipa Reżyseria Wanda Różycka-Zborowska   Scenariusz Wanda Różycka-Zborowska   Zdjęcia Piotr Zarębski   Krystian Matysek   Współpraca operatorska Antoni Wojtkowiak   Aranżacja Zbigniew Zbrowski   Dźwięk Przemysław Kretkowski   Współpraca...

28-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej