Strona główna
Oświadczenie ws. manipulacji smoleńskiej tygodnika „LOKALNA”
Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy obserwuje w polskich mediach festiwal manipulacji związanych z nierzetelnym traktowaniem przez dziennikarzy tematu katastrofy smoleńskiej. O ile przy przeprowadzaniu wywiadów czy uprawianiu zaangażowanej publicystyki, łatwiej jest – powiedzmy – o pewne natężenie jednej, wybranej optyki, to zaskakuje zwłaszcza duża ilość zmanipulowanych relacji prasowych, których forma poprawnie wpisuje się w kanon depeszy prasowej, czystej informacji wyzutej z komentarza, jednak treść jest ewidentnie zmanipulowana.
Przykład takiej skrajnej manipulacji zaprezentował Tygodnik Powiatu Mińskiego i Wesołej „LOKALNA” w numerze 17 (371) rok X z 28 kwietnia 2011 r., gdzie redaktor Jarosław Ciółkowski relacjonował w artykule „Imperium kłamstwa”(„zajawionym” nawet na okładce) spotkanie z posłem Antonim Macierewiczem, które odbyło się 19 kwietnia w Miejskiej Szkole Artystycznej w Mińsku Mazowieckim.
Autor tekstu napisał m.in.: „Zdaniem Macierewicza zdarzenia z 10 kwietnia 2010 roku na pewno nie były katastrofą. To było świadome działanie osób trzecich. Podczas spotkania polityk nakreślił obraz sytuacji, w której Tusk doskonale wiedział o planowanej katastrofie, a polscy piloci regularnie byli wprowadzani w błąd przez obsługę lotniska w Smoleńsku.”
Z tej relacji wynika, że przewodniczący zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej stwierdził, że 10 kwietnia 2010 r. miał miejsce zamach (w relacji „LOKALNEJ” nie pojawia się słowo „hipoteza”), a premier „Tusk doskonale wiedział o planowanej katastrofie”. Innymi słowy, red. Ciółkowski imputował posłowi Macierewiczowi ostateczne uznanie zamachu jako jedynej słusznej interpretacji katastrofy, a w jego usta włożył nawet rzekomy zarzut mówiący o tym, że o planowanym zamordowaniu pasażerów Tu-154M wiedział „doskonale” Donald Tusk.
KSD poprosiło o wypowiedź w tej sprawie posła Antoniego Macierewicza. – Oczywiście słowa takie ( i w takim kontekście) nie padły podczas mojego wystąpienia w Mińsku (zresztą nie padły podczas żadnego z moich wystąpień na temat smoleńskiej tragedii. Środowiska PO, liberalne i lewicowe bardzo chcą dopatrzeć sie w moich wystąpieniach jednoznacznego oskarżenia o zamach etc. Ale ja nie mam takich dowodów, więc nikogo o to nie oskarżam, co najwyżej wskazuję na potencjalne możliwości, formułuję hipotezy – wyjaśnił Macierewicz.
Redakcja tygodnika „LOKALNA” od ponad miesiąca nie zechciała ustosunkować się do sprawy opublikowanego przez nią materiału prasowego, co też jest znamienne.
Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy dotarło także do uczestników spotkania, którzy zaprzeczają, że takie słowa padły.
Poseł Antoni Macierewicz poinformował KSD, że poprosi prawników o opinię prawną i rozważy podanie sprawy na drogę sądową.
KSD jeszcze raz apeluje do dziennikarzy i publicystów, niezależnie od ich światopoglądu, aby uprawiali nasz trudny zawód zawsze szukając prawdy, rzeczowej polemiki i angażowali się w spory bez faulowania i stosowania figur manipulacyjnych.
Ks. dr Bolesław Karcz – prezes KSD