Publikacje
red.K.Nagrodzki, OŁ KSD, o 4 pielgrzymce dziennikarzy na Jasną Górę
IV Pielgrzymka Dziennikarzy na Jasną Górę za nami. Kolejna za rok.
Kiedy Duch, który wieje kędy chce, przyniósł nam do Łodzi zobowiązanie do wpisania do kalendarza pielgrzymek na Jasna Górę również stałej peregrynacji dziennikarzy, nie mogliśmy tego nie zrealizować.
Pierwsza raz przybyliśmy w 2012 roku. Gościnni Ojcowie Paulini udostępnili nam w obrębie klasztoru salę Różańcową a to spotkanie tak zrelacjonowała Niedziela:
„Po pielgrzymce jedna z jej uczestniczek napisała na swoim blogu: „Wróciliśmy zmienieni. Myślę, że lepsi”. A Krzysztof Nagrodzki, jeden z głównych organizatorów pielgrzymki, na stronie www.katolickie.media.plzanotował: „Przybyli ludzie, którzy nie wstydzą się wiary i wiedzy, iż nie tylko z tego świata jesteśmy. Przybyli, aby mieć szansę – tu właśnie – w tym niezwykłym miejscu, w którym Matka Boga i ludzi, nikomu nie odmawia przygarnięcia, na odkurzenie pamięci i serc z pyłów codzienności”. Wyraził opinię, że pierwsze spotkanie jasnogórskie jest jak „rozmowy niedokończone”. A ich dalszy ciąg nastąpi przy warsztacie dziennikarskim, „w codziennej wędrówce przez zaułki pospolitości”. Pielgrzymki dziennikarzy na Jasną Górę mają się odbywać co roku w drugą sobotę października. I wtedy będzie kolejna okazja, aby kontynuować te „niedokończone rozmowy”.
Proszę wybaczyć ten cytat z moim nazwiskiem, ale podtrzymuję tą nadzieję.
*
W następnych latach trud organizacji przejęły już Zarządy Główne - Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy i Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, a kolejne spotkania przynosiły różne doświadczenia organizacyjne, które – miejmy nadzieję – doprowadzą do ustalenia z Ojcami Paulinami stałej daty i wpisania jej do jasnogórskiego kalendarza, oraz zapisania do realizacji „żelaznego” jądra programu, w którym jest miejsce – najlepiej w obrębie Jasnej Góry - na sprawną dysputę dziennikarzy, publicystów, oldboy pióra i kamery o „skutecznym rad sposobie” w obronie naszej łacińskiej cywilizacji.
*
W tym roku zostaliśmy przyjęci w gościnnych podwojach Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II przy ul. Jagiellońska 67/71 (Oczywiście w Częstochowie). Muzeum powstało dzięki wielkiej pasji i niespożytej energii Prezesa firmy President Electronics Poland – Krzysztofa Witkowskiego, wspieranego w swoim działaniu przez współwłaścicieli firmy Groupe President Electronics z Francji. (http://www.jp2muzeum.pl/strona-glowna)
Tam właśnie mogliśmy wysłuchać krótkiego, ale jakże treściwego przesłania Metropolity Częstochowskiego - przewodniczącego Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Środków Społecznego Przekazu, a po krótkiej (może zbyt krótkiej) dyskusji zapoznać się ze zbiorami tego niezwykłego muzeum. Oczywiście gościnni Gospodarze zadbali o słodki poczęstunek, abyśmy nie opadli z sił przed kluczowym punktem programu – modlitwą podczas Mszy św. przed obrazem Matki Boskiej w Jej Jasnogórskiej kaplicy. Jak zwykle zapełnionej po brzegi.
I tu słowa abp Wacława Depo skierowane również do dziennikarzy, miały swój - dodający siły i zobowiązujący nas do czynu na codziennych szlakach - wydźwięk.
Krzysztof Nagrodzki
OŁ KSD