Publikacje

GAZETA OBYWATELSKA: Niechlujne brednie Lecha W. - Andrzej Gelberg

Multithumb found errors on this page:

There was a problem loading image http://gazetaobywatelska.info/static/js/kcfinder/upload/image/Autorzy/andrzej%20gelberg.jpg
There was a problem loading image http://gazetaobywatelska.info/static/js/kcfinder/upload/image/Autorzy/andrzej%20gelberg.jpg

GAZETA OBYWATELSKA:

Niechlujne brednie Lecha W.   -  Andrzej Gelberg

Dodano: 2013-10-07 02:02:17

altTen termin – „niechlujne brednie” – jest cytatem zapożyczonym z „Dzienników” Leopolda Tyrmanda i zawarta w nim warstwa opisowa – dotyczy to zarówno przymiotnika, jak i rzeczownika – odbierana jest jako dyskwalifikująca krytyka. Nie zawsze jednak tak być musi…

Feta jak się patrzy

Bohater tego felietonu ukończył przed kilku dniami 70 lat: na urodzinowym przyjęciu było blisko 500 osób, wśród nich obecny premier, biskupi, kilku ministrów, posłowie, senatorowie, przedstawiciele świata kultury, dawni opozycjoniści – słowem feta jak się patrzy. Dostojny jubilat, człowiek, który obalił komunizm, noblista, doktorhonoris causa kilkudziesięciu uniwersytetów, przewodniczący Solidarności i pierwszy prezydent III RP, najbardziej na świecie rozpoznawalna osoba wśród żyjących Polaków, był – jak zobaczyliśmy w telewizyjnych migawkach – w znakomitej formie.

Podobno na zaproszeniach na przyjęcie była adnotacja, że Jubilat nie życzy sobie żadnych prezentów, ale cóż mogłoby przebić prezent, jaki chwilę wcześniej otrzymał od oskarowego reżysera w postaci hagiograficznego filmu.

 Wkład językowy

Dokonania naszego Jubilata są zaiste wiekopomne, można wspomnieć również te pomniejsze, jak chociażby twórczy i wysoce oryginalny wkład do potocznej polszczyzny, że przytoczę najbardziej znane: „jestem za, a nawet przeciw”, „nie chcę, ale muszę”, czy „zdrowie wasze, w gardła nasze”. Ponieważ jednak okrągły jubileusz powinien skłaniać do próby jakiegoś bilansu i pomijając ciągnącą się od lat sprawę, na którą nasz bohater reaguje alergicznie, spróbujmy do wymienionej beczki miodu wrzucić choćby krztynę dziegciu.

Ułamek, czyli kłopoty z matematyką

Jest rok 1988, sierpień. W Stoczni Gdańskiej trwa strajk, znacznie liczniejszy od majowego. Międzyzakładowy Komitet Strajkowy, którego szefem zostaje Jacek Merkel, formułuje pod hasłem „nie ma wolności bez Solidarności” podstawowy postulat: legalizację Związku. Wałęsa nie pełni na strajku żadnej oficjalnej funkcji, ale dla wszystkich jest jasne, że jest najważniejszy. Szybko się to potwierdza, gdy – nazywany prze całe lata przez rzecznika rządu Urbana „osobą prywatną” – zostaje zaproszony na rozmowy z Kiszczakiem.

Wałęsa wydaje się przygotowany do takich rozmów, ma wizję i koncepcje. Wcześniej podzielił się nimi ze strajkującymi. Gdy mówił, że w Polsce musi być pluralizm w trzech dziedzinach: związkowej, gospodarczej i politycznej – wszystko wydawało się jasne. Schody zaczęły się, gdy dla zobrazowania własnej koncepcji reformy gospodarczej posłużył się ułamkiem. A nie był to prosty jak cep ułamek, jak chociażby na „wartość dodatkową” w wiekopomnych dziełach Marksa.

„Wałęsowski ułamek” miał w liczniku cztery składniki, a w mianowniku trzy. Kilku inżynierów stoczniowych, którzy dołączyli do strajkujących robotników, zastrzygło uszami. Padły pytania domagające się szczegółów – jedno, drugie, trzecie.

Wałęsa próbował coś tłumaczyć, ale kiedy jeden z inżynierów stwierdził, ze przecież wartość wskaźnika nie wzrośnie, jeśli jeden z parametrów mianownika będzie rósł – Wałęsa nie chciał się z tym zgodzić. Gdy wreszcie po nerwowej wymianie zdań okazało się, że Przewodniczący myli licznik z mianownikiem, ten zniecierpliwiony przerwał w swoim stylu: „zostawmy te ułamki, mnie chodzi o całość, a całą Polskę”.

NATO-bis, czyli dążenie do piękna

Rok 1993, Wałęsa nie jest już związkowcem, tylko poważnym politykiem, od 2 lat – jako prezydent III RP – zamieszkuje Belweder. Ponieważ po dwóch latach prezydentury wskaźniki akceptacji Wałęsy znacząco spadły, jego rzecznik, Andrzej Drzycimski podejmuje oryginalną akcję pijarowską: spotkania prezydenta z dziennikarzami w macierzystych siedzibach redakcji.

Po wizycie w „Trybunie” i „Polityce” przyszła kolej na „Tygodnik Solidarność”, którym miałem zaszczyt wtedy kierować. Przygotowaliśmy się dobrze do tego spotkania, podzieliliśmy pytaniami. Jedno z najistotniejszych dotyczyło nowego pomysłu Wałęsy. Przypomnę, że było to już po upadku rządu Jana Olszewskiego, który prowadził wstępne rozmowy polityczne w sprawie przystąpienia Polski do Paktu Północnoatlantyckiego, a tu Wałęsa miesiąc wcześniej wyskoczył publicznie z hasłem: NATO-bis. Ponieważ nie powiedział ani słowa więcej, postanowiliśmy drążyć ten temat.

Joasia Lichocka – wtedy początkująca, a dzisiaj znana dziennikarka – wstała i spytała: – Panie prezydencie, czy mógłby pan wyjaśnić, choćby w zasadniczych punktach, na czym ma polegać koncepcja NATO-bis? – To jest bardzo śliczna koncepcja, moje dziecko – usłyszała w odpowiedzi. Równie śliczna jak pani redaktor – zakończył szarmancko pan prezydent.

Przypomnienie wpadki związkowca Wałęsy z ułamkiem, który szkolne nauki zakończył na zawodówce i w dodatku pobierał je wiele lat wcześniej, nadaje się do zabawnej anegdoty. Inaczej jest w sprawie naszego bezpieczeństwa narodowego, bo to już sprawa poważna.

Koncepcja NATO-bis prezydenta Wałęsy była, co oczywiste, konkurencyjna wobec NATO, ale była również, przykro to stwierdzić, dywersyjna wobec na szczęście zrealizowanych później przez Polskę planów.

Przed laty Janek Pietrzak, analizując w „Kabarecie pod Egidą” przykłady często absurdalnych decyzji komunistycznych dygnitarzy, zadawał pytanie: czy to dywersja, czy tylko głupota? I pointował: – odpowiedź „głupota” jest w ich obronie.

Wash and go, czyli utrata niepodległości

Nasz bohater w wywiadzie dla rosyjskiej agencji ITAR-TASS stwierdził przed kilkunastoma dniami: „Powinniśmy rozszerzać gospodarcze, obronne i różne inne struktury, zrobić z Polski i Niemiec jedno państwo”. To szokujące stwierdzenie wpisuje się, czego nie można nie zauważyć, z płynącymi znad Wisły opiniami odbieranymi z satysfakcją nad Szprewą.

A to, że naszym błędem było postawienie się Hitlerowi, miast razem z nim pójść na Moskwę. Znowu wystąpienie sprzed kilku miesięcy ministra Radka Sikorskiego, apelującego do Niemiec, żeby w większym niż dotąd stopniu przejęły odpowiedzialność za losy UE. Dreszcz przechodzi na myśl o tym, że taki pomysł – dwa w jednym – może się spodobać nie tylko Niemcom, ale również niektórym Polakom.

Wizja niemieckiego dobrobytu, obywatelstwa najpotężniejszego w Europie państwa, które nie musi się już lękać Rosji (po połączeniu: 670 tys. km kw. i 120 mln mieszkańców), może być kusząca. Problemy z flagą, godłem i hymnem można rozwiązać na drodze kompromisu, a przeszłość i inne imponderabilia zwyczajnie wyrzucić do kosza lub zresetować. Nazwę nowego, zjednoczonego państwa, Wałęsa już zaproponował – Europa.

Gdyby z takim pomysłem wystrzelił oficjalny przedstawiciel państwa, byłaby to zdrada konstytucji i prosta droga do postawienia delikwenta przed Trybunałem Stanu. Lech Wałęsa nie musi się tego obawiać, gdyż formalnie jest dzisiaj osobą prywatną i mamy w Polsce wolność słowa.

Wygłaszanie niechlujnych bredni może jednych złościć, drugich śmieszyć – nie powinno być jednak puszczane mimo uszu. A tak się niestety stało, o czym świadczyć może tłok przedstawicieli polskich elit na urodzinowym przyjęciu.

misyjne

facebook_page_plugin

Logowanie

Aktualności i publicystyka

NA LICZNE PYTANIA...odp

 w dn. 2 stycznia 2024 r. na liczne pytania o sytuację KSD odpowiadamy: od ok. 12 lat KSD nie miało szczęścia do skutecznego, silnego zarządzania, z rozmaitych przyczyn tzw. ludzkich, ale też...

02-01-2024 Publicystyka

Czytaj więcej

prawo to część kultury !

  PRAWO TO CZĘŚĆ KULTURY  Próba likwidacji polskich mediów publicznych wbrew ustawom...

02-01-2024 Aktualności

Czytaj więcej

OJCIEC MARIAN DO DZIENNIKARZY !

https://www.youtube.com/watch?v=9D573_e4yOk   Ojciec Marian do dziennikarzy.  Przypominamy na ten obecny czas, wielką próbę dla Polski. 

27-12-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Boże Narodzenie 2023

Najserdeczniej życzymy wszystkim Czytelnikom jak i naszym Członkom KSD - wszelkich łask od Bożego Dzieciątka oraz mocy serc , pomyślności w Nowym Roku 2024! Szczęść Boże !   KSD wydawcy portalu

22-12-2023 Aktualności

Czytaj więcej

KSD - 2023

Informujemy Czytelników, że w dn. 5.XII. 2023 r. zarejestrowano w KRS wniosek o ustanowienie kuratora KRS-u do spraw formalno-prawnych KSD. Od zakonczenia kadencji ZG KSD w 2019 r. nie złozono...

22-12-2023 Aktualności

Czytaj więcej

foto relacja z Mszy św. pogrzebowej śp d…

31. X.2023 foto redl Bogusława Stanowska-Cichoń, Przew. Oddz. Kraków

31-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Kondolencje z Watykanu,papież Franciszek…

„Ojciec Święty poleca śp. Wandę Półtawską miłosierdziu Bożemu”. Kondolencje z Watykanu za portalem TVP.Info -  31.X.2023 Bolesne doświadczenia II wojny światowej stały się dla prof. Wandy Półtawskiej inspiracją do aktywnej obrony godności ludzkiego...

31-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Świadectwo o śp dr Wandzie Półtawskiej -…

świadectwo p. Bogusławy Stanowskiej-Cichoń, przewodniczącej Oddz. Kraków KSD ".... odeszła od nas Pani Dr Wanda Półtawska, więźniarka hitlerowskiego obozu Ravensbruck, lekarz psychiatra, niestrudzona obrończyni życia poczętego od narodzenia do naturalnej śmierci...

31-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Film pt. DUŚKA - polecamy! Nieznane zdj…

DUŚKA     - Publikujemy nieznane dotąd zdjęcia z planu filmowego , 2008 r. Film dokumentalny Produkcja: Polska Rok produkcji: 2008 Barwny, 88 min Ekipa Reżyseria Wanda Różycka-Zborowska   Scenariusz Wanda Różycka-Zborowska   Zdjęcia Piotr Zarębski   Krystian Matysek   Współpraca operatorska Antoni Wojtkowiak   Aranżacja Zbigniew Zbrowski   Dźwięk Przemysław Kretkowski   Współpraca...

28-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

ŻYCIE DLA ŻYCIA - Wanda Półtawska

https://www.youtube.com/watch?v=aOU_eqm4i28

28-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

67 LAT PO ŚLUBIE - ROZMOWA Z WANDĄ I ADA…

https://youtu.be/_tY0v0hRz4E?si=qAuA3mE-opxQDTIo   ROZMOWA Z WANDĄ I ANDRZEJEM PÓŁTAWSKIM   WANDA I ANDRZEJ PÓŁTAWSCY 67 LAT PO ŚLUBIE - YOUTUBE.COM

28-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Prezydent żegna dr Wandę Półtawską

Odeszła Dama Orderu Orła Białego prof. Wanda Półtawska     25 października 2023  Odeszła Dama Orderu Orła Białego Pani Profesor Wanda Półtawska. Lekarz, przyjaciółka Św. Jana Pawła II, więźniarka niemieckiego obozu koncentracyjnego w Ravensbrück...

28-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

wspomnienie Abp. Marka Jędraszewskiego o…

27 października 2023  WSPOMNIENIE ABP. MARKA JĘDRASZEWSKIEGO O ŚP. WANDZIE PÓŁTAWSKIEJ – Z wielkim żalem żegnamy śp. panią profesor Wandę Półtawską, mając głęboką nadzieję, że przekraczając próg wieczności, po tej drugiej stronie...

28-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Kim była śp Wanda Półtawska, przyjaciół…

Nie żyje Wanda Półtawska. Kim była przyjaciółka Jana Pawła II?   ostatnia aktualizacja:25.10.2023 07:50    https://www.polskieradio.pl/39/156/artykul/2838206,nie-zyje-wanda-poltawska-kim-byla-przyjaciolka-jana-pawla-ii">Obserwuj nas na Google News - Moje przeżycia, nie tylko wojenne, były okazją, bym zrozumiała, kim jest człowiek, jaka jest jego...

28-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Ostatnie Pożegnanie śp. dr Wandy Półtaws…

Pogrzeb śp. Wandy Półtawskiej odbędzie się we wtorek, 31 października br., o godz. 13.00 w Bazylice Mariackiej w Krakowie Wcześniej, o godz. 12.30, zostanie odmówiony różaniec w intencji zmarłej Pani Profesor...

28-10-2023 Aktualności

Czytaj więcej